Główny Inspektorat
Transportu Drogowego

Wielkopolscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli drogowej niesprawną technicznie wywrotkę, której kierowca nie zabezpieczył plandeką przewożonego żwiru. Okazało się również, że tachograf zainstalowany w ciężarówce nie rejestrował jazdy, przerw i odpoczynków kierowcy.

W czwartek, 1 marca 2018 r. inspektorzy z leszczyńskiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu, poruszając się alternatywną drogą dla trasy S5 w kierunku Rawicza, zatrzymali do kontroli czteroosiową ciężarówkę. Pojazd ten przewoził tłuczeń bez plandeki i gubił część ładunku, co powodowało zanieczyszczenie jezdni. Kierowca wywrotki przyznał inspektorom, że widział w lusterku efekty swojego przejazdu z niezabezpieczonym ładunkiem. Tłumaczył ten fakt rzekomą dyspozycją szefa firmy - zdejmowanie plandek miało na celu ich uchronienie przed podarciem.

Kierowca ciężarówki został ukarany mandatem za przewóz niezabezpieczonego ładunku sypkiego oraz za poruszanie się pojazdem w złym stanie technicznym. Podczas kontroli inspektorzy stwierdzili bowiem popękane lustro i zużyte ogumienie. Dodatkowo inspektorzy wszczęli postępowanie administracyjne wobec przewoźnika, ponieważ tachograf zainstalowany w ciężarówce nie rejestrował przebytej drogi i rodzaju aktywności kierującego.