Jazda bez karty i nieważne świadectwo kierowcy
30.06.2023
Bośniacki kierowca słoweńskiej ciężarówki, nie rejestrował czasu pracy w trakcie podjazdów na załadunki i rozładunki. Wyjmował wtedy swoją kartę z tachografu i ręcznie wpisywał, że w tym czasie odbierał odpoczynek. Za stosowanie zabronionej praktyki, inspektorzy śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali prawo jazdy kierowcy na najbliższe trzy miesiące. W trakcie kontroli okazało się również, że mężczyzna posługiwał się nieważnym świadectwem kierowcy.
W środę (28 czerwca), na odcinku autostrady A1 koło Godowa (pow. wodzisławski), inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali ciągnik siodłowy z naczepą. Zestawem należącym do słoweńskiego przedsiębiorcy, przewożono kontener w kierunku Czech. Rutynowa kontrola w tym przypadku zakończyła się dla bośniackiego kierowcy poważnymi konsekwencjami.
W trakcie analizy danych cyfrowych z karty kierowcy i tachografu, inspektorzy stwierdzili, że dość często wyjmował kartę z tachografu, a pojazd w tym czasie dalej się poruszał. Następnie kierowca deklarował w tachografie, że w tym czasie odbywał odpoczynek. Inspektorzy ustalili, że ostatni taki przypadek miał miejsce w bieżącym dziennym czasie prowadzenia pojazdu - podczas rozładunku na terenie Polski. Klika dni wcześniej, kierowca wyjął kartę z tachografu na kilkadziesiąt minut jadąc austriacką autostradą i zadeklarował w tym czasie wykonanie pauzy. W kontrolowanym okresie, inspektorzy stwierdzili kilka takich przypadków. W większości dotyczyły one podjazdów na załadunek lub rozładunek.
Kontrola wykazała nieprawidłowości nie tylko w zakresie rejestrowania czasu pracy. Kontrolowany mężczyzna okazał świadectwo kierowcy, które było nieważne od października 2022 roku. Tymczasem dokument ten potwierdza spełnianie przez kierowcę określonych wymogów, w tym ważności badań i szkoleń okresowych.
Inspektorzy zatrzymali prawo jazdy kierowcy na najbliższe trzy miesiące oraz ukarali go mandatami w wysokości 3000 zł. Zgodnie z przepisami prawa, kierowca mógł poruszać się na podstawie wydanego pokwitowania o zatrzymaniu prawa jazdy, jeszcze przez najbliższe 72 godziny. Wobec słoweńskiego przewoźnika i osoby zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie, zostaną wszczęte postępowania administracyjne. Za stwierdzone naruszenia, inspektorzy pobrali 12 500 zł kaucji na poczet przyszłych kar pieniężnych.