Jazda „na karcie” szefa
21.07.2022
Rutynowa kontrola polskiego autokaru, przewożącego pasażerów na wycieczkę, zakończyła się poważnymi konsekwencjami dla kierowcy. Odpowiedzialność grozi również jego pracodawcy. Kierujący rejestrował swój czas pracy na konto innej osoby. W dniu kontroli, w tachografie umieszczona była przez ponad dwie godziny karta kierowcy należąca do szefa firmy przewozowej. Kontrolę przeprowadzili inspektorzy z małopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego.
W środę (20 lipca), na autostradzie A4 w pobliżu Krakowa, patrol ITD zatrzymał do rutynowej kontroli autobus polskiego przedsiębiorcy. Autokarem przewożono pasażerów na wycieczkę z Nowego Sącza do Częstochowy. W chwili zatrzymania pojazdu w tachografie umieszczona była karta kontrolowanego kierowcy. Podczas analizy zapisów tachografu inspektorzy stwierdzili, że w dniu kontroli, kierowca autobusu wycieczkowego przez ponad dwie godziny rejestrował swój czas pracy na karcie należącej do innej osoby. Kierowca potwierdził ustalenia inspektorów. Przyznał się, że w trakcie jazdy posługiwał się nie swoją kartą. Inspektorzy ukarali kierowcę mandatem karnym i zatrzymali jego prawo jazdy na trzy miesiące. Kontrolerzy zatrzymali również kartę, którą bezprawnie posługiwał się w tachografie kierujący. Zostanie ona przesłana do organu wydającego, czyli Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych. Za manipulowanie czasem pracy odpowiedzialność finansowa grozi także przedsiębiorcy. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne.
Edit: treść informacji została zaktualizowana.