Jechał bez karty, na magnesie i wbrew zakazowi
08.07.2019
Skontrolowany przez lubuską Inspekcję Transportu Drogowego kierowca, który przewoził ładunek z Polski do Niemiec, jechał bez włożonej do tachografu karty kierowcy i na magnesie. Mężczyzna popełnił również przestępstwo – ustalili podczas kontroli inspektorzy ITD.
Kontrolę przeprowadzono na lubuskim odcinku autostrady A2. Kierowca, który miał przewieźć ładunek z Polski do Niemiec, naruszał normy czas pracy. Mężczyzna jechał bez włożonej do tachografu karty kierowcy. Dodatkowo używał magnesu, który zakłóca pracę urządzenia rejestrującego. Kierowca złamał także wakacyjny zakaz ruchu. Jechał w sobotę, czyli w dniu, w którym obowiązują ograniczenia dla pojazdów o masie powyżej 12 ton. Za te naruszenia kierowcę ukarano mandatami karnymi, a wobec przedsiębiorcy i zarządzającego transportem w przedsiębiorstwie będą prowadzone postępowania administracyjne.
Prowadzący naruszył także przepisy kodeksu karnego, dopuszczając się tym samy przestępstwa. Jak ustalili inspektorzy, stosowany przez kierowcę magnes, wpływał też na prawidłowość pomiaru drogomierza pojazdu. Zmiana wskazań drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingerencja w prawidłowość jego pomiaru jest przestępstwem (art. 306a Kodeksu karnego). Na miejsce kontroli inspektorzy wezwali policję, która przeprowadziła dalsze czynności z zatrzymanym.