Główny Inspektorat
Transportu Drogowego

Miał dwie karty i używał ich zamiennie znacznie przekraczając normy czasu pracy. Nieuczciwego kierowcę zatrzymali dolnośląscy inspektorzy ITD.

15 godzin i 27 minut. To nieprzerwany czas jazdy kierowcy, który na krajowej "trójce" prowadził pojazd należący do czeskiego przewoźnika. Mężczyznę zatrzymali do kontroli we wtorek, 17 lipca inspektorzy z jeleniogórskiego oddziału dolnośląskiej ITD. Po analizie danych z karty kierowcy i tachografu okazało się, że mężczyzna posiadał dwie kwarty kierowcy wydane na to samo imię i nazwisko. Używał ich zamiennie znacznie naruszając normy czasu pracy. Inspektorzy ustalili, że kilka dni przed zatrzymaniem kierowca jechał bez przerwy przez ponad 15 godzin. W tym czasie pokonał trasę ponad 780 km z Włoch do Niemiec. Dzienny czas odpoczynku skrócił do zaledwie 5 godzin i 20 minut.

Normą jest dziewięciogodzinny czas pracy jazdy dziennej. Dwa razy w tygodniu można wydłużyć ten czas do 10 godzin. Maksymalny czas trwania jazdy bez przerwy to z kolei 4 godziny i 30 minut. Po tym czasie wymagana jest 45-minutowa przerwa, którą można podzielić na dwie części. Pierwsza część tej przerwy nie może być krótsza niż 15 minut. Druga część ma trwać przynajmniej 30 minut. W ciągu doby kierowca powinien odpoczywać przez co najmniej 11 godzin. Możliwe jest skrócenie tego czasu do 9 godzin trzy razy pomiędzy dwoma tygodniowymi okresami odpoczynku.

Kierowca, który tak rażąco naruszył normy czasu pracy został ukarany mandatem. Czeskiego przewoźnika czeka postępowanie administracyjne.