W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Jeden kierowca i dwie karty w przewozie dzieci

17.02.2020

Kierowca autokaru przyjechał na zaplanowaną kontrolę drogową, używając na pewnym odcinku trasy karty należącej do… pracodawcy. Oszustwo szybko ujawnili inspektorzy dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Kierowcę ukarano mandatem. Konsekwencje finansowe grożą również przewoźnikowi.

Kierowca autokaru przyjechał na zaplanowaną kontrolę drogową, używając na pewnym odcinku trasy karty należącej do… pracodawcy.

W niedzielę (16 lutego) patrol ITD skontrolował na terenie Legnicy autobus przed wyjazdem 40-osobowej grupy dzieci na ferie zimowe. Autobus miał zabrać pasażerów z Legnicy i przewieźć do jednej z miejscowości koło Bukowiny Tatrzańskiej. W kontroli uczestniczył również funkcjonariusz legnickiej policji, do której wpłynęło zgłoszenie organizatora wycieczki o kontrolę pojazdu.

Firma wynajęta do przewozu dzieci ma siedzibę we Wrocławiu. Stamtąd też wyruszył autobus, który miał przejść kontrolę drogową w Legnicy i następnie zabrać pasażerów. Pojazd musiał więc pokonać ok. 70 kilometrów. Tymczasem z zapisów zawartych na okazanej karcie kierowcy wynikało, że przejechał on zaledwie 13 kilometrów. Kierowca początkowo przekonywał kontrolerów, że część tej trasy przejechał przedsiębiorca. Następnie miał stanąć przy stacji paliw w okolicy zjazdu do Legnicy z autostrady A4 i przekazać autobus kierowcy. Kontrolowany kierowca, pomimo iż pochodził z Wrocławia, do miejsca odbioru pojazdu miał dojechać z okolic Polkowic, co też zadeklarował inną pracą na karcie kierowcy. Wszystko układałoby się w całość, gdyby nie to, że na karcie kierującego zamiast 13 km zarejestrowane było 18 km. Ta odległość, mając na uwadze przejazd z Wrocławia do miejsca kontroli ITD, odpowiada odcinkowi z parkingu przed Legnicą na A4 do miejsca, w którym przeprowadzono kontrolę. W trakcie analizy danych zawartych na karcie kierowcy i w pamięci tachografu oraz trasy przejazdu i złożonych wyjaśnień, kierowca przyznał się do tego, iż to on prowadził autobus "na karcie" kierowcy należącej do przedsiębiorcy. Zrobił to, ponieważ nie chciał zarejestrować na swojej karcie naruszeń, które są nieuniknione w przypadku obsady jednoosobowej autobusu na realizowanej trasie. Kierowca potwierdził przypuszczenia inspektora ITD, że zalogował kartę szefa w tachografie na wskazanym wcześniej parkingu.

Za ujawnione naruszenie przepisów transportowych kierującego autokarem ukarano mandatem. Wobec przewoźnika drogowego toczy się postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary. Inspektorzy zatrzymali także drugą kartę, którą posługiwał się w nieuprawniony sposób skontrolowany kierowca.

{"register":{"columns":[]}}