Kierowca „odpoczywał” podczas jazdy
15.09.2020
Kierowca ciężarówki przejechał ponad sto kilometrów, choć tachograf w tym czasie zarejestrował jego rzekomy odpoczynek. Niedozwoloną manipulację w zapisach urządzenia rejestrującego ujawnili inspektorzy wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Sprawę przekazano do prokuratury.
W poniedziałek (14 września) na krajowej "jedenastce" inspektorzy ITD z Piły zatrzymali ciężarówkę należącą do polskiego przewoźnika. W trakcie kontroli wydruku z tachografu ujawnili, że od północy kierowca "odpoczywał", choć faktycznie przejechał ponad sto kilometrów. Samochód skierowano do serwisu tachografów. Tam zdemontowano przerobiony impulsator skrzyni biegów oraz wykryto niedozwoloną ingerencję w płytę główną urządzenia rejestrującego aktywności kierowcy. Za pomocą pilota kierujący mógł podczas jazdy ustawiać tryb rzekomego odpoczynku, co pozwalało mu na ukrycie naruszeń norm czasu pracy.
Kierowcę ukarano mandatem w kwocie 2 tysięcy złotych. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia 10 tys. zł kary. Właściciel firmy transportowej musi również pokryć koszt usług wykonanych w serwisie tachografów. Używanie wyłącznika mogło powodować zaniżenie stanu licznika przebiegu pojazdu. O podejrzeniu popełnienia przestępstwa została też powiadomiona prokuratura.