Kierowcy autobusu na bakier z czasem pracy
14.06.2019
Dwaj kierowcy autobusu przewożącego pasażerów z Litwy na Ukrainę rażąco skrócili odpoczynek dobowy i przekroczyli dopuszczalny czas jazdy dziennej. Międzynarodowy przewóz osób skontrolował i wstrzymał patrol podlaskiej Inspekcji Transportu Drogowego.
Autobus należący do ukraińskiego przewoźnika został zatrzymany na odcinku krajowej "dziewiętnastki" w Białymstoku. W momencie kontroli na pokładzie autokaru znajdowało się 23 pasażerów podróżujących z Litwy na Ukrainę.
Podczas analizy wykresówek okazanych przez dwuosobową załogę kierowców, inspektorzy ujawnili poważne naruszenia przepisów regulujących czas pracy kierowców. Szoferzy skrócili wymagany odpoczynek dobowy o 9 godzin, a także przekroczyli dopuszczalny czas jazdy dziennej o 4 godz. i 45 min. oraz o 3 godz. i 20 min.
Nie były do jedyne nieprawidłowości związane z ich czasem pracy. Kierowcy nie przedstawili bowiem zaświadczeń o dniach wolnych. Na tarczkach z tachografu nie było również wpisów dotyczących imienia i nazwiska kierowcy, daty wyjęcia wykresówki z urządzenia rejestrującego aktywności i stanu licznika pojazdu.
Ukraińscy kierowcy odmówili przyjęcia mandatów gotówkowych. Zostali przekazani policjantom do dalszych czynności. Wobec przewoźnika toczy się postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia 12 tysięcy złotych kary za ujawnione naruszenia w transporcie.
Autobus trafił na parking strzeżony do momentu wpłacenia kaucji przez ukraińskiego przedsiębiorcę na poczet przewidywanej kary. Pasażerowie podróżujący zatrzymanym do kontroli autokarem, zostali podwiezieni na dworzec PKP i PKS, z którego - na własne żądanie - kontynuowali podróż już we własnym zakresie.