Kierujący ciężarówką nie miał żadnych uprawnień
02.03.2022
Kierowca ciężarówki należącej do polskiego przedsiębiorcy nigdy nie posiadał żadnych uprawnień do kierowania pojazdami. Z tego powodu nie mógł wyrobić karty kierowcy, więc rejestrował swoją aktywność tylko w pamięci tachografu. Popełnił też szereg poważnych naruszeń dopuszczalnych norm czasu pracy. Ciężarówka, którą prowadził, nie miała ważnego przeglądu technicznego i legalizacji tachografu. Nieprawidłowości stwierdzili wspólnie funkcjonariusze kujawsko-pomorskiej Inspekcji Transportu Drogowego i Policji.
W poniedziałek (28 lutego), na obwodnicy Bydgoszczy, inspektorzy ITD prowadzili działania z funkcjonariuszami Policji. Zatrzymali do rutynowej kontroli drogowej samochód ciężarowy, który jechał z rozładunku mięsa. Okazało się, że kierowca nigdy nie miał żadnych uprawnień do kierowania pojazdami. Nie posiadał też wymaganych badań lekarskich i psychologicznych oraz świadectwa kwalifikacji zawodowej. Nie mógł wyrobić karty kierowcy, więc rejestrował swoje aktywności tylko w pamięci tachografu. Analiza tych danych wykazała, że mężczyzna nie stosował się do obowiązujących przepisów i wielokrotnie przekraczał normy czasu pracy. Funkcjonariusze mieli również zastrzeżenia do pojazdu i zainstalowanego w nim tachografu. Ciężarówka nie miała ważnych badań technicznych od września 2020 r. Z kolei tachograf nie posiadał ważnego sprawdzenia okresowego, które musi być wykonywane co dwa lata.
Kontrola drogowa zakończyła się sporządzeniem wniosku do sądu o ukaranie kierującego za prowadzenie samochodu ciężarowego bez uprawnień. Za dopuszczenie do wykonywania przewozu drogowego rzeczy osoby bez prawa jazdy i pozostałych, wymaganych dokumentów odpowiedzialność grozi też przewoźnikowi i osobie zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie. Wobec nich zostały wszczęte postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kar pieniężnych.