Kolejny wyłącznik w tej samej ciężarówce
13.01.2020
Dwie ciężarówki z niedozwolonymi urządzeniami, służącymi do fałszowania czasu pracy kierowców, zatrzymały patrole lubelskiej i kujawsko-pomorskiej Inspekcji Transportu Drogowego. W jednym z pojazdów wyłącznik tachografu ujawniono również podczas kontroli przeprowadzonej dwa lata temu.
Ciężarówkę należącą do mołdawskiego przewoźnika inspektorzy lubelskiej ITD zatrzymali do rutynowej kontroli w czwartek (9 stycznia) na odcinku krajowej "dziewiętnastki" w okolicach Międzyrzeca Podlaskiego. Już wstępne badanie tachografu wskazywało, że jest do niego podłączone niedozwolone urządzenie. Auto skierowano do serwisu tachografów, w którym zdemontowano wyłącznik pozwalający kierowcy rejestrować odpoczynek zamiast jazdy. Był to drugi przypadek ujawnienia manipulacji tachografu w tej samej ciężarówce. W lutym 2018 roku dokonali tego inspektorzy ITD z Białegostoku.
Tego samego dnia, na ekspresowej "dziesiątce" w okolicach Torunia partol kujawsko-pomorskiej ITD zatrzymał do rutynowej kontroli drogowej ciężarówkę należącą do rumuńskiego przewoźnika. Także i w tym pojeździe Inspekcja wykryła wyłącznik tachografu, ale też nielegalną ingerencję w instalację elektryczną pojazdu. Do instalacji wpięto niedozwolony emulator AdBlue, który imituje prawidłową pracę układu oczyszczania spalin (SCR).
W obu przypadkach instalacje tachografów doprowadzono do stanu zgodnego z przepisami na koszt właścicieli pojazdów. Wobec zagranicznych przewoźników drogowych inspektorzy wszczęli postępowania administracyjne. Transporty wstrzymano do czasu wpłacenia kaucji na poczet przyszłych kar pieniężnych. Kujawsko-pomorscy inspektorzy ITD zatrzymali również dowód rejestracyjny ciągnika siodłowego, w którym był zamontowany emulator AdBlue.