Kontrola zakończona holowaniem na parking
10.06.2021
Skorodowana konstrukcja, niesprawne hamulce i niewłaściwie zamontowane fotele – to tylko część z usterek stwierdzonych w autobusie skontrolowanym przez patrol podkarpackiej Inspekcji Transportu Drogowego. Autobus zagrażał nie tylko bezpieczeństwu na drodze, ale również środowisku naturalnemu. Z samochodu wyciekały płyny eksploatacyjne na jezdnię i emitował nadmiernie zadymione spaliny.
W czwartek (3 czerwca) na jednej z ulic w Pilźnie funkcjonariusze ITD zauważyli autobus, który przewoził pasażerów na linii regularnej do 50 km. Powodem tej interwencji było podejrzenie złego stanu technicznego pojazdu. Inspektorzy nie mylili się. Kontrola wykazała sporo usterek zagrażających bezpieczeństwu ruchu drogowego oraz mających wpływ na ekologię. Elementy nośne pojazdu były skorodowane, a hamulce nie działały prawidłowo. Z autobusu wyciekały na jezdnię płyny eksploatacyjne. Samochód nie przeszedł także pomyślnie kontroli zadymienia spalin. Oprócz tego inspektorzy mieli uwagi do mocowania foteli.
Zanim jednak kierowca zatrzymał się do kontroli drogowej, próbował ukryć się na parkingu przed stadionem. Wjechał tam nie zważając na znak zakazu wjazdu. Za wykroczenie to został ukarany mandatem. Funkcjonariusze ITD zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu i wydali zakaz jego dalszej jazdy. Autobus został odholowany z miejsca kontroli drogowej na parking strzeżony. Za rażące zaniedbania stanu technicznego autobusu odpowiedzialność finansowa grozi przewoźnikowi i osobie zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie. Wobec nich zostanie wszczęte postępowanie administracyjne.
