Kontrola zakończona przeładunkiem ciężkich kontenerów
26.08.2022
Zespół pojazdów przewożący włazy do studzienek w dwóch kontenerach ważył o ponad 23,5 t za dużo. Tak duża masa ładunku spowodowała też znaczne przekroczenia dopuszczalnych nacisków osi pojazdów na drogę. Naruszenie obowiązujących norm wykazała również kontrola czasu pracy kierowcy. Nieprawidłowy przewóz wstrzymali tymczasowo inspektorzy z wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego.
W środę (24 sierpnia), na ekspresowej „piątce” w pobliżu Gniezna, patrol ITD zatrzymał do kontroli zestaw należący do polskiego przedsiębiorcy. Ciągnik siodłowy z naczepą przewoził dwa kontenery załadowane włazami do studzienek. W trakcie kontroli rzeczywistej masy całkowitej oraz nacisków osi pojazdów, inspektorzy stwierdzili znaczne przekroczenia dopuszczalnych parametrów. Ciężarówka z ładunkiem ważyła 63,55 t zamiast przepisowych 40 t. Tak duża masa ładunku spowodowała również przekroczenie nacisków grupy składającej się z trzech osi nienapędowych naczepy o 10,05 t. Naciski wynosiły bowiem 34,05 t zamiast 24 t. O 4,6 t przekroczone były także dozwolone naciski podwójnej osi napędowej samochodu ciężarowego na drogę. Nienormatywny przewóz odbywał się bez pojazdu pilotującego oraz wymaganego zezwolenia na przejazd pojazdu nienormatywnego. W tym przypadku przedsiębiorca i tak nie dostałby takiego zezwolenia, ponieważ przewoził ładunek podzielny w dwóch kontenerach. W trakcie dalszej kontroli, inspektorzy stwierdzili też naruszenie przepisów regulujących normy czasu pracy kierowcy. Kierowca skrócił wymagany okres skróconego odpoczynku dziennego o ponad trzy godziny. Kontrola zakończyła się wydaniem zakazu dalszej jazdy do czasu doprowadzenia masy ciężarówki i nacisków osi do właściwego stanu. W tym celu, przedsiębiorca przysłał na miejsce kontroli dźwig. Tylny kontener przeładowano na drugi podstawiony zespół pojazdów. Z kolei drugi kontener umieszczono na środku naczepy kontrolowanego zespołu pojazdów. Wówczas jego ciężar rozkładał się równomiernie na wszystkich osiach. Za stwierdzone nieprawidłowości zostaną wszczęte postępowania administracyjne wobec przewoźnika drogowego. Grożą mu kary w łącznej wysokości 29 tys. 100 zł.