Główny Inspektorat
Transportu Drogowego

We wtorek (24 stycznia), funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego z Warszawy, Radomia, Siedlec, Ciechanowa, Płocka, Ostrołęki oraz Garwolina przeprowadzili wzmożone kontrole busów uczestniczących w międzynarodowym transporcie drogowym rzeczy. W trakcie działań sprawdzali m.in. czy przedsiębiorcy wykorzystujący do tego celu pojazdy i zespoły pojazdów o dmc od 2,5 t do 3,5 t, mają zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego oraz licencję wspólnotową. Taki obowiązek wszedł w życie 21 maja 2022 r. w ramach nowych przepisów tzw. Pakietu Mobilności. Oprócz tego inspektorzy weryfikowali pozostałe wymagane dokumenty, trzeźwość kierowców oraz stan techniczny pojazdów. W trakcie akcji skontrolowali 42 pojazdy dostawcze, którymi wykonywano międzynarodowy transport drogowy rzeczy. W jednym przypadku kierowca nie okazał wymaganego wypisu z licencji. Dostawczakiem należącym do polskiego przedsiębiorcy przewożono ładunek z Polski do Albanii. Pojazd zatrzymano do kontroli na ekspresowej „siedemnastce” koło Garwolina, gdy jechał na odprawę celną. Wobec przedsiębiorcy zostanie wszczęte postępowanie administracyjne. Grozi mu kara pieniężna. Kary pieniężnej może spodziewać się także polski przedsiębiorca, którego bus został zatrzymany do kontroli na drodze krajowej nr 60/62 w Płocku. W tym przypadku pojazd z ładunkiem był za ciężki – ważył 4,3 t zamiast dopuszczalnych 3,5 t. Międzynarodowy przewóz mógł odbywać się dalej po przeładowaniu nadwyżki towaru na inny pojazd.

Mazowieccy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego planują przeprowadzić niebawem kolejną tego typu akcję. Ma ona na celu przede wszystkim ochronę rynku transportowego przed przejawami nieuczciwej konkurencji i poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym.