Kontrole wykazały zaniedbania
25.03.2022
Niesprawne hamulce, nieważne zezwolenie na wykonywany przewóz i nieprawidłowości związane z tachografem to bilans kontroli przeprowadzonych przez inspektorów podlaskiej i świętokrzyskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Zatrzymane ciężarówki zostały tymczasowo wycofane z ruchu. Konsekwencje ponieśli nie tylko kierowcy, ale także ich pracodawcy.
Na krajowej „ósemce” w Suchowoli, w środę (23 marca), inspektorzy podlaskiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali ciężarówkę realizującą przewóz na trasie Węgry – Rosja. Uwagę inspektorów zwrócił stan techniczny ciężarówki. Podejrzenie niesprawnych hamulców naczepy potwierdziło badanie w stacji diagnostycznej. Siły hamowania na jednym z kół na trzeciej osi praktycznie w ogóle nie było. To usterka, którą kwalifikuje się jako zagrażającą bezpieczeństwu drogowemu. Do czasu usunięcia nieprawidłowości dalsza jazda jest niemożliwa. Oprócz tego analiza okazanych w trakcie kontroli dokumentów wykazała, że uprawniające do międzynarodowego przewozu zezwolenie nosi ślady przerobienia w części dotyczącej miejsca kraju załadunku. Kierowca ciężarówki należącej do rosyjskiego przewoźnika przerobił wcześniejszy wpis. Nieprawidłowo wypełnione zezwolenie jest nieważne. Wobec przedsiębiorcy wszczęto postępowanie administracyjne, a zestaw został skierowany na parking strzeżony. W związku z podejrzeniem przerobienia dokumentu, wezwany został patrol Policji.
Kolejne dwie kontrole zostały przeprowadzone w Łomży na drodze krajowej nr 61. Ciężarówka należąca do przewoźnika z Mołdawii została zatrzymana po tym, jak jej kierowca nie zastosował się do ograniczeń tonażowych na lokalnej drodze. Funkcjonariusze z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białymstoku stwierdzili w naczepie pękniętą tarczę hamulcową. Usterka w jednym z kół na drugiej osi uniemożliwiła kontynuowanie przejazdu na trasie Polska – Mołdawia do czasu usunięcia nieprawidłowości, w związku z czym został zatrzymany dowód rejestracyjny naczepy. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne, a kierowcę ukarano mandatem karnym.
Pojazdem członowym należącym do przewoźnika z Białorusi transportowane były meble. W trakcie kontroli ciężarówki jadącej do Niemiec, inspektorzy ITD stwierdzili nieszczelny bak. Paliwo wyciekało na drogę. Przyczyną nieszczelności zbiornika był niesprawny kran spustowy. Kierowca zdołał go uszczelnić w miejscu kontroli, więc pojazd został dopuszczony do ruchu drogowego. Wobec przewoźnika wszczęte zostało postępowanie administracyjne.
Pęknięta tarcza hamulcowa była przyczyną tymczasowego wycofania z ruchu ciężarówki skontrolowanej na drodze krajowej numer 42 w Starachowicach przez świętokrzyską Inspekcję Transportu Drogowego. To jednak nie wszystko. Oprócz tego inspektorzy stwierdzili brak ważnego sprawdzenia okresowego tachografu. Ważność przeglądu urządzenia minęła w styczniu. Na dodatek kierowca naruszył przepisy dotyczące użytkowania urządzeń rejestrujących. Chodzi o brak 44 wpisów. Kontrola zakończyła się wszczęciem postępowań administracyjnych wobec przewoźnika i osoby zarządzającej transportem, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego naczepy oraz zakazem dalszej jazdy do czasu usunięcia usterki niebezpiecznej. Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Kielcach ukarali kierującego mandatem karnym.