Kontrole zakończone zakazami dalszej jazdy
28.10.2022
Dwie skontrolowane naczepy ciężarowe nie dopuścili do dalszego użytkowania funkcjonariusze z opolskiej i zachodniopomorskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Jeden z pojazdów miał mocno zużyte ogumienie. Niektóre opony były popękane, dziurawe i wystawały z nich druty. W drugiej naczepie nie działały wszystkie światła. Pojazd ten zarejestrowany był w Danii, ale kierowca nie okazał dokumentu potwierdzającego jego dopuszczenie do ruchu drogowego.
W środę (26 października), koło polsko-czeskiej granicy w miejscowości Trzebina (powiat prudnicki) inspektorzy opolskiej ITD zatrzymali do kontroli czeską ciężarówkę. Ich uwagę od razu przyciągnęło mocno zużyte ogumienie naczepy. Niektóre opony były popękane, dziurawe i wystawały z nich druty. W trakcie dalszych czynności kontrolnych, inspektorzy stwierdzili również, że przedsiębiorca nie sczytał danych z tachografu w wymaganym przepisami terminie. W tej sytuacji wycofali z ruchu niesprawną technicznie naczepę i ukarali kierowcę 200-złotowym mandatem karnym. Za wykryte naruszenia zostanie wszczęte postępowanie administracyjne. Czeski przewoźnik wpłacił 2 tys. 500 zł kaucji na poczet przewidywanej kary pieniężnej.
Z kolei we wtorek (25 października), na autostradzie A6 w okolicach Kołbaskowa, funkcjonariusze zachodniopomorskiej ITD zatrzymali polską ciężarówkę. W naczepie nie działały wszystkie światła. Inni kierowcy, jadący za zestawem, nie widzieli więc, że on hamuje lub zamierza wykonać manewr skrętu. Sama naczepa ciężarowa była zarejestrowany w Danii, ale kierowca nie okazał jej dowodu rejestracyjnego, potwierdzającego dopuszczenie pojazdu do ruchu drogowego. Pojazd nie miał też zalegalizowanej tablicy rejestracyjnej. W trakcie kontroli danych z tachografu oraz karty kierowcy, funkcjonariusze stwierdzili, że przedsiębiorca nie sczytał z nich danych w wymaganym terminie. Inspektorzy zakazali kierowcy dalszego użytkowania naczepy i ukarali go mandatem karnym. Za stwierdzone naruszenia zostanie też wszczęte postępowanie administracyjne wobec przewoźnika. Grozi mu kara pieniężna.