Ładunek nie mieścił się na lawecie. Kierowca znalazł na to sposób
05.03.2020
Trzy ciągniki samochodowe przewoził na autolawecie litewski przewoźnik. Żeby zmieścić ładunek, kierowca rozsunął dyszel przyczepy. Pomysł nie był jednak najlepszy, bo rozsuniecie dyszla spowodowało przekroczenie dopuszczalnych norm długości i nacisku osi napędowej.
Kierowca jechał 3 marca z Wilna do Piły. Po kontroli przeprowadzonej w Makowisku, bydgoscy inspektorzy ITD wstrzymali czasowo transport.
Na autolawecie transportowano trzy ciągniki samochodowe. Tak duży ładunek nie mieścił się na przyczepie. Kierowca postanowił wydłużyć pojazd, rozsuwając dyszel. Taki "zabieg" umożliwił załadowanie wszystkich trzech ciągników, ale też spowodował przekroczenie norm. Pojazd z rozsuniętym dyszlem był o dwa metry za długi w stosunku do norm. Przekroczony został również dopuszczalny nacisk osi napędowej. Kierowca musiał odstawić jeden z przewożonych pojazdów na parking, i przywrócić pojazd do stanu zgodnego z obowiązującymi przepisami. Konsekwencje tego przewozu poniesie też przewoźnik z Litwy. Dalsza jazda była możliwa dopiero po wpłaceniu kaucji przez przedsiębiorcę na poczet przyszłej kary.