Ładunki ponad normę
31.05.2024
10 tonowy dostawczak, 47 tonowa „pompogruszka”, czy też 55 tonowy zestaw przewożący koparkę - to tylko niektóre przykłady rażących naruszeń związanych z przekroczeniem dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu ujawnione w ostatnim czasie przez inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego. Wszystkie transporty zostały wstrzymane do czasu rozładowania.
W Mielcu na DW985, inspektorzy ITD z Rzeszowa skontrolowali ciężarówkę przewożącą beton, która ważyła 47 ton pomimo, że dopuszczalna masa tego rodzaju pojazdu to 32 tony. W tym przypadku tylko nacisk podwójnej osi napędowej samochodu wynosił tyle co jego dmc. Kierowcy zakazano dalszej jazdy. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne.
Na S7 (MOP Majdany Wielkie) inspektorzy ITD z Iławy skontrolowali m.in. dwa busy przewożące mrożonki i art. spożywcze. Oba samochody ważyły 5300 kg. Kilka dni wcześniej w tym samym miejscu również skontrolowano pojazd przewożący mrożonki, który ważył blisko 5600 kg. Ponadto podczas kontroli technicznej stwierdzono wyrwany amortyzator na przedniej osi. Kierowców ukarano mandatami karnymi oraz wydano zakaz dalszej jazdy.
Blisko 10 ton ważył samochód dostawczy przewożący drewno leszczynowe, skontrolowany przez inspektorów z Lublina na S19 (MOP Obroki). Samochód wyposażony był w kontener z dodatkową burtą samo-załadowczą. Kontrola stanu technicznego pojazdu wykazała, że nie był zamocowany jeden z amortyzatorów. Pęknięta była też szyba czołowa. Na kierowcę nałożono mandat karny. Zatrzymano też dowód rejestracyjny pojazdu i zakazano jego dalszej jazdy. Skierowaniem na parking strzeżony zakończyła się kontrola innego przeładowanego pojazdu dostawczego. Ważący 5200 kg samochód przewożący przesyłki kurierskie miał tablice rejestracyjne innego pojazdu, a jego VIN został częściowo zeszlifowany. Kierowca został ukarany mandatem karnym.
W Podlesiu, inspektorzy ITD z Kielc skontrolowali busa, którego dmc została przekroczona o 2800 kg, a kierowca prowadził w stanie nietrzeźwości. Wynik jego badania to 0,82 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Miał on również zatrzymane prawo jazdy, a samochód nie był dopuszczony do ruchu. Na miejsce kontroli wezwano patrol Policji. Natomiast na S7 funkcjonariusze zatrzymali do kontroli volvo z naczepą, którym przewożono koparkę. Rzeczywista masa całkowita zestawu wynosiła 54,5 tony, czyli była większa o 14,5 tony od dopuszczalnej. Był on także za wysoki, za szeroki i za długi. Transport został wstrzymany do czasu uzyskania stosowanego zezwolenia na przejazd takiego pojazdu.
