Główny Inspektorat
Transportu Drogowego

Dwukrotnie w ostatnich dniach inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Bydgoszczy zatrzymywali pojazdy, których kierowcy dokonywali niedozwolonej ingerencji w zapisy tachografów cyfrowych. Obydwa te przypadki doprowadziły do ukarania przewoźników zagranicznych będących wykonawcami przewozów. W dniu 18 marca we Włocławku inspektorzy prowadzący kontrole na drodze krajowej nr 1 zatrzymali pojazd członowy stanowiący własność przewoźnika słowackiego. Pojazdem tym wykonywany był przewóz drogowy z Włoch do Polski. W trakcie kontroli okazało się, że tachograf zainstalowany w kontrolowanym pojeździe rejestrował odpoczynek kierowcy bezpośrednio przed zatrzymaniem, podczas gdy pojazd w rzeczywistości poruszał się. Ujawniono, że kierowca? obywatel Słowacji dokonywał ingerencji w zapis cyfrowego urządzenia rejestrującego przez umieszczenie magnesu w sąsiedztwie impulsatora. Wskutek tego dochodziło do zagłuszenia impulsów przekazywanych przez impulsator do tachografu i rejestrowany był odpoczynek w chwili kiedy pojazd znajdował się w ruchu. Dokonano prób drogowych, zarówno z podłączonym niedozwolonym urządzeniem, jak i bez niego. W wyniku tych prób stwierdzono, że tachograf jest sprawny a ingerencja w zapis dokonywana była przez kierowcę. Na przewoźnika słowackiego nałożono karę administracyjną w wysokości 12 tys. zł. Kolejny tego typu przypadek odnotowano w dniu 24 marca na drodze krajowej nr 10 w miejscowości Czerniewice. Inspektor prowadzący kontrole z funkcjonariuszami Straży Granicznej wydał wyraźne polecenie zatrzymania kierowcy pojazdu zaopatrzonego w litewskie tablice rejestracyjne. Kierowca mimo poprawnie wydanego sygnału nie zatrzymał się. W związku z podejrzeniem, że mógł on popełnić jakieś przestępstwo? choćby jazdy w stanie nietrzeźwości, pojazdami służbowymi Straży Granicznej i Inspekcji Transportu Drogowego podjęto próbę zatrzymania dynamicznego. Po zatrzymaniu ciągnika z naczepą należących do przewoźnika litewskiego, przeprowadzono kontrolę drogową. Ustalono, że przyczyna niezatrzymania się była inna niż przypuszczano. Prowadzący ten pojazd członowy obywatel Litwy zaingerował w zapis tachografu cyfrowego przez umieszczenie magnesu w bezpośrednim sąsiedztwie impulsatora. W czasie kiedy pojazd poruszał się urządzenie rejestrujące zapisywało odpoczynek. Przeprowadzono wszystkie czynności kontrolne podobnie jak w poprzednim przypadku. Na przewoźnika litewskiego nałożono karę administracyjną w wysokości 12 tys. zł. a kierowca został ukarany grzywną w drodze mandatu karnego w wysokości 500 zł. w związku z niezastosowaniem się do sygnału osoby uprawnionej do kontroli ruchu drogowego. Grzywna została zapłacona na miejscu kontroli natomiast pojazd zabezpieczono na parkingu strzeżonym do czasu uiszczenia kary administracyjnej przez wykonawcę przewozu.