Międzynarodowy transport na dwóch kartach
22.07.2019
Kierowca białoruskiej ciężarówki rejestrował aktywności na swojej karcie i syna. Pojazd skontrolowała małopolska Inspekcja Transportu Drogowego. Szofera ukarano mandatem, a zagranicznemu przewoźnikowi grozi wysoka kara pieniężna.
Ciężarówkę należącą do białoruskiego przewoźnika zatrzymano na odcinku krajowej "siódemki" w miejscowości Chyżne. Wykonywał on międzynarodowy transport rzeczy z Rosji do Słowacji.
W trakcie kontroli inspektorzy ujawnili, że kierowca jechał na dwóch kartach kierowcy - swojej i syna. Oszukując tachograf spowodował przekroczenia dopuszczalnych norm czasu pracy kierowcy. Mężczyzna przekroczył jazdę ciągłą o 7 godzin i 20 min (prowadził pojazd bez wymaganej przerwy przez 11 godzin i 50 minut).
Suma kar dla firmy transportowej za wykryte naruszenia czasu jazdy oraz odpoczynku wyniosła w sumie ponad 12 tysięcy złotych. Kierowcę ciężarówki ukarano mandatem w kwocie 2 tys. zł.
Okazało się, że w pojeździe nie działał układ oczyszczania spalin (SCR) Za wykryte usterki inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny. Auto trafiło na parking strzeżony do czasu wpłacenia kaucji na poczet przyszłej kary dla przewoźnika.