Mogli nie zahamować
11.05.2021
Pęknięte tarcze hamulcowe były przyczyną wycofania z ruchu dwóch 40-tonowych ciężarówek. Inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Konina i Gorzowa Wielkopolskiego nie mieli wątpliwości, że dalsza jazda pojazdu w takim stanie technicznym stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Lubuscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego, wczoraj (10 maja) na krajowej "dwójce" w Świecku zatrzymali do kontroli ciężarówkę przystosowaną do przewozu towarów niebezpiecznych. Z dokumentów przewozowych wynikało, że zbiornik jest próżny i nieoczyszczony. Wcześniej przewożono w nim materiał żrący. Podczas kontroli technicznej uwagę inspektora zwrócił stan jednej z tarcz hamulcowych naczepy. Była pęknięta. Dalsza jazda tego zestawu nie była możliwa, gdyż usterka powodowała bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Zatrzymany został dowód rejestracyjny naczepy. Wobec przedsiębiorcy i osoby zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie zostaną wszczęte postępowania w sprawie nałożenia kary pieniężnej. Kierowca został pouczony o konsekwencjach jakie może wywołać jazda z uszkodzoną tarczą hamulcową.
Mandatem na kierowcę, zakończyła się natomiast kontrola rosyjskiego przewoźnika, przeprowadzona 6 maja na A2 w Żdzarach przez inspektorów ITD z Konina. Na pierwszej osi ciągnika samochodowego tarcza hamulcowa koła była uszkodzona i pęknięta. Kierujący pojazdem Białorusin otrzymał zakaz dalszej jazdy. Zatrzymano dowód rejestracyjny ciągnika, który zostanie zwrócony dopiero po naprawie, a pojazd przejdzie z wynikiem pozytywnym dodatkowe badania techniczne. Wobec przedsiębiorstwa wszczęto postępowanie administracyjne oraz pobrano kaucję w wysokości 2 tys. zł.
