Na liczniku miał ponad 120 km/h. Po kontroli ITD stracił prawo jazdy
10.07.2020
O blisko 73 km/h przekroczył dozwoloną prędkość kierowca mercedesa zatrzymany we Wrocławiu przez Inspekcję Transportu Drogowego. Nie dość, że jechał zdecydowanie za szybko, to jeszcze rozmawiał przez telefon. Kontrola wykazała, że kierowca „zapomniał” o ograniczeniu prędkości nie pierwszy raz. W efekcie stracił prawo jazdy.
122,7 km/h miał na liczniku kierowca zatrzymany przez dolnośląskich inspektów ITD w al. Jana III Sobieskiego we Wrocławiu. Poruszał się w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Podczas brawurowej jazdy kierowca korzystał z telefonu bez zestawu słuchawkowego. Nie miał przy sobie prawa jazdy. Tłumaczył inspektorom, że nie odebrał jeszcze dokumentu z urzędu po tym, jak w październiku 2019 r. zabrano mu prawo jazdy za… zbyt szybką jazdę. Teraz kierowca poniesie dotkliwsze konsekwencje. Inspektorzy ukarali pirata drogowego mandatem oraz 15 punktami karnymi. Po zsumowaniu z wcześniej już uzbieranymi, okazało się, że kierowca przekroczył dopuszczalną prawem ilość punktów karnych. W efekcie stracił prawo jazdy.