Na łysych oponach i wykresówce szefa
24.05.2021
Kierowca niesprawnego technicznie zestawu ciężarowego oszukiwał zapisy tachografu analogowego. W trakcie 11-godzinnego odpoczynku dziennego prowadził pojazd i rejestrował swoje aktywności na wykresówce wypisanej na szefa przedsiębiorstwa. Poważne nieprawidłowości ujawnili inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego.
W środę (19 maja) na ekspresowej "ósemce" w pobliżu Radzymina patrol ITD z Warszawy zatrzymał do kontroli drogowej zespół pojazdów należący do polskiej firmy. Ciężarówką przewożono beczki z piwem.
W trakcie analizy zapisów na okazanych wykresówkach inspektorzy stwierdzili liczne naruszenia norm czasu pracy. Kontrolowany kierowca po 13 godzinach czasu pracy wyjął wykresówkę z tachografu ciężarówki w celu zasymulowania 11-godzinnego, regularnego odpoczynku dziennego. Na ten czas umieścił w tachografie tarczkę wypisaną na właściciela przedsiębiorstwa, w którym jest zatrudniony i kontynuował jazdę. Ponadto na części wykresówek brakowało wymaganych wpisów. Z kolei tachograf zainstalowany w pojeździe nie miał ważnego przeglądu okresowego od 3 lat. Ostatni wykonany był w 2017 r.
Kontrola stanu technicznego wykazała w ciągniku siodłowym i naczepie usterki zagrażające bezpieczeństwu ruchu drogowego. Zestaw miał m.in. nadmiernie zużyte i uszkodzone ogumienie. W ciągniku siodłowym uszkodzony był również klosz jednej z tylnych lamp.
Funkcjonariusze ITD zatrzymali dowody rejestracyjne obu pojazdów oraz wydali kierowcy zakaz dalszej jazdy z miejsca kontroli. Za ujawnione nieprawidłowości ukarali kierującego 11 mandatami na kwotę 4 tys. 500 zł. Konsekwencje grożą podmiotowi wykonującemu przewóz. Wobec przedsiębiorcy będzie wszczęte postępowanie administracyjne zagrożone karą w wysokości 12 tys. zł. Kara w kwocie 3 tys. zł grozi również osobie zarządzającej transportem w firmie.