W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Na załadunek z magnetycznym „pomocnikiem"

02.07.2020

Kierowca ciężarówki chciał „zaoszczędzić" na czasie pracy przed trasą na Węgry. Jadąc na załadunek pokonał kilkadziesiąt kilometrów na magnesie. W tym czasie rejestrował rzekomy odpoczynek zamiast jazdy. Oszustwo ujawnili w trakcie rutynowej kontroli funkcjonariusze śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Magnes powodował, że drogomierz pojazdu nie nabijał kilometrów. Sprawę przekazano policjantom. Kierowcy grozi zarzut prokuratorski.

W środę (1 lipca) inspektorzy śląskiej ITD zatrzymali do kontroli zestaw należący do przewoźnika z województwa łódzkiego. Na karcie kierowcy było zapisane ok. 30 minut jazdy. Odpowiadało to przejazdowi z załadunku z okolic Częstochowy do Siewierza, gdzie zatrzymano ciężarówkę. Funkcjonariusze ustalili jednak, że w tym dniu kierowca rozpoczął pracę z bazy firmy, która znajduje się w jednej z łódzkich miejscowości. Konfrontacja tych ustaleń podczas rozmowy z kierowcą poskutkowała tym, że przyznał się do ingerencji w pracę tachografu. W drodze na załadunek przyłożył magnes do impulsatora skrzyni biegów. W ten sposób chciał zaoszczędzić trochę czasu pracy na początku podróży na Węgry. Jednak fałszowanie zapisów przez tachograf stanowi poważne naruszenie przepisów i pociąga za sobą surowe konsekwencje. Szofer nie chciał oddać zabronionego magnesu. Inspektorzy szybko znaleźli ukryty magnes i zatrzymali jako dowód w sprawie.

Skontrolowanego kierowcę ukarano mandatami, także za wcześniejsze, drobne przewinienia. Wobec przewoźnika i osoby zarządzającej transportem w firmie wszczęto postępowanie administracyjnie. Za ujawnione naruszenia suma kar zostanie ograniczona ustawowo do 12 tysięcy złotych. Na miejsce kontroli ITD wezwano również funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Będzinie. Magnes przyłożony do impulsatora skrzyni biegów może powodować zatrzymanie właściwej pracy drogomierza. Licznik pojazdu nie nalicza wówczas przejechanych kilometrów. Od ponad roku ingerencja w drogomierz jest traktowana jako przestępstwo z art. 306a Kodeksu Karnego. Policjanci zabezpieczyli dowody w sprawie celem przekazania miejscowej prokuraturze.

Zdjęcia (1)

{"register":{"columns":[]}}