Niedozwolony manewr powodem kontroli ITD
26.01.2021
Wyprzedzanie na zakazie było powodem zatrzymania ciężarówki należącej do polskiego przewoźnika. W trakcie kontroli inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego ujawnili, że ciągnik siodłowy nie miał ważnych badań technicznych. Z kolei opony na ostatniej osi naczepy miały nadmiernie zdarty bieżnik.
W poniedziałek (25 stycznia) na odcinku ekspresowej "ósemki" koło Radzymina patrol z warszawskiego oddziału ITD zatrzymał do kontroli zestaw należący do polskiego przewoźnika. Powodem kontroli było niezastosowanie się kierującego do zakazu wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe (znak B-26).
W trakcie kontroli inspektorzy ujawnili, że ciągnik siodłowy nie miał ważnego badania technicznego. Z kolei opony po obu stronach na ostatniej osi naczepy miały nadmiernie zużyty bieżnik.
Funkcjonariusze ITD zatrzymali dowody rejestracyjne ciągnika siodłowego oraz naczepy. Kierowcę ukarali mandatem w wysokości 300 zł. Wobec przewoźnika i osoby zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie wszczęli postępowania zagrożone karą w łącznej wysokości 2 tys. 200 zł.