Nienormatywny transport pełen nieprawidłowości
14.02.2020
51,7 tony zamiast dopuszczalnych 40 ważył zespół pojazdów przewożący kruszarkę. Naczepa miała niesprawny system ABS, a ciężarówka uszkodzoną oponę. Przewóz wykonywała załoga składająca się z dwóch kierowców, ale w tachografie wykresówkę umieszczono tylko jeden z nich.
Ciężarówkę przewożącą kruszarkę zatrzymali do rutynowej kontroli inspektorzy kujawsko-pomorskiej Inspekcji Transportu Drogowego w środę (12 lutego) na krajowej "dziesiątce" w Trzeciewnicy koło Nakła nad Notecią. Zespół pojazdów skierowano na wagę z powodu podejrzenia przekroczenia jego dopuszczalnej ładowności.
Ciężarówka z przewożoną maszyną ważyła 51,7 tony zamiast przepisowych 40 ton. Sama kruszarka ważyła blisko 30 ton. Tak ciężki ładunek spowodował również przekroczenie dopuszczalnego nacisku grupy osi naczepy o 6,4 tony (nacisk grupy osi naczepy wynosił 30,4 tony zamiast dopuszczalnych 24 ton).
Nieprawidłowy tonaż był dopiero początkiem ujawnianych naruszeń. Przewóz maszyny wykonywało bowiem dwóch kierowców, ale w tachografie wykresówkę umieścił tylko jeden z nich. Kierowcy rejestrowali swój czas pracy "na zmianę", a nie jednocześnie, jak nakazują przepisy. Nieprawidłowości wykazała również kontrola stanu technicznego. W naczepie nie działał system ABS, a ciągnik siodłowy miał uszkodzoną oponę. Oprócz tego pojazd był zarejestrowany jako pojazd specjalny pomocy drogowej, pomimo że nie spełniał wymaganych w tym przypadku warunków technicznych.
Kontrola ITD zakończyła się zatrzymaniem dwóch dowodów rejestracyjnych i wstrzymaniem nienormatywnego transportu. Skontrolowany przewoźnik powierzył dalszy przewóz kruszarki innemu przedsiębiorcy, który posiadał odpowiedni pojazd oraz wymagane zezwolenie, aby dowieźć ładunek do celu. Za ujawnione nieprawidłowości kierowców ukarano mandatami. Poważniejsze konsekwencje finansowe grożą teraz przewoźnikowi, wobec którego toczą się postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kar.