Nieoznakowany ADR i naruszenia czasu pracy
24.03.2023
W naczepie-chłodni przewożono prawie 18,5 tony ładunku niebezpiecznego. Ciężarówka nie była oznakowana wymaganymi tablicami pomarańczowej barwy. Inspektorzy wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego stwierdzili również przekroczenia limitów czasu pracy. Kierowca jechał za długo i skrócił odpoczynek.
W poniedziałek (20 marca), na autostradzie A2 koło Konina patrol Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymał do kontroli litewski ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą-chłodnią. W trakcie sprawdzania zawartości ładowni naczepy i analizy dokumentów przewozowych stwierdzono, że jest przewożony towar niebezpieczny (UN 3082) do odbiorcy na Litwie. Na opakowaniach zbiorczych były oznaczenia informujące o tym, że jest to substancja palna, toksyczna i niebezpieczna dla środowiska. Zestaw nie był oznakowany tablicami pomarańczowej barwy, choć taki obowiązek wynika z umowy dotyczącej międzynarodowego przewozu drogowego towarów niebezpiecznych (ADR). Nie był to pełen katalog stwierdzonych naruszeń. Kontrola zapisów z tachografu i karty kierowcy wykazała naruszenia norm czasu pracy. Kierowca dwukrotnie przekroczył bowiem jazdę dzienną: o 39 min. i 23 min. Skrócił też odpoczynek dzienny, który powinien wynieść 11 godz. o 1 godz. i 39 min.
Kierowcę ukarano mandatem karnym. Wobec przewoźnika zostanie teraz wszczęte postępowanie administracyjne. Inspektorzy skierowali ciężarówkę na wyznaczony parking strzeżony do momentu wpłacenia kaucji na poczet przewidywanej kary pieniężnej i uzupełnienia brakującego oznakowania zespołu pojazdów.