Nieprawidłowości przy rejestracji czasu pracy kierowcy
13.03.2024
Logowanie cudzej karty, manipulacja tachografu, rażące nierespektowanie norm czasu pracy to tylko niektóre wykroczenia kierowców ujawnione przez inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego z Krakowa, Łodzi, Rzeszowa i Lublina.
We wtorek (12 marca) w miejscowości Widoma (S7), małopolscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego skontrolowali kierowcę węgierskiego zespołu pojazdów. Mężczyzna jechał z ładunkiem na Węgry. W trakcie kontroli jego czasu pracy okazało się, że w tachografie znajduje się karta innego kierowcy, która została zalogowana ponad 3,5 godziny wcześniej. Zatrzymano użytą kartę i prawo jazdy kontrolowanego kierowcy. Otrzymał też mandat karny, a wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne.
Kontrola przewoźnika z Ukrainy przeprowadzona tego samego dnia przez inspektorów z Łodzi wykazała, że kierowca zestawu ciężarowego w kontrolowanym okresie ośmiokrotnie używał karty innego kierowcy. Kartę niebędącą jego własnością zatrzymano. Kierowca otrzymał mandat karny. Odpowiedzialności nie uniknie również przewoźnik i osoba zarządzająca transportem.
Natomiast w ubiegłym tygodniu w Leżajsku na DW877 inspektorzy z Rzeszowa przeprowadzili kontrolę samochodu ciężarowego przewożącego pospółkę. Kierowca przedstawił kontrolującym dokument z ważenia wykonanego przy załadunku. Godzina wykonania ważenia pokrywała się z godziną zatrzymania pojazdu do kontroli, a z analizy wykresówki wynikało, że załadunek musiałby odbyć się podczas jazdy, gdyż pojazd w tym czasie poruszał się z prędkością około 50 km/h. Ponadto wykresówki stosowane przez kierowcę nie były przeznaczone do tachografu zainstalowanego w kontrolowanym pojeździe. Dodatkowo stwierdzono przeładowanie pojazdu o prawie 12 ton. Wobec przedsiębiorcy wszczęto postępowanie.
Również w ubiegłym tygodniu na DK9, w miejscowości Głogów Małopolski, inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Rzeszowie, zatrzymali do kontroli ciągnik siodłowy wraz z naczepą, którym przewożone były dwa kontenery z Gdańska do Głogowa Małopolskiego. Podczas kontroli inspektorzy pobrali dane cyfrowe z karty kierowcy oraz z tachografu zainstalowanego w kontrolowanym pojeździe. Ich analiza ujawniła 36 naruszeń czasu pracy kierowcy, którym był sam właściciel firmy przewozowej. Naruszenia dotyczyły przekroczenia dziennego czasu jazdy, skrócenia dziennego okresu odpoczynku, przekroczenia czasu jazdy ciągłej, jak również nieodebranie wymaganej przerwy w pracy oraz przekroczenie limitu 10 godzin pracy w porze nocnej. Również w tym przypadku wszczęto postępowania administracyjne.
Ujawnieniem nielegalnego wyłącznika tachografu w polskiej ciężarówce transportującej cement zakończyła się kontrola inspektorów z Lublina. Funkcjonariusze wykryli, że tachograf został zmodyfikowany, umożliwiając kierowcy rejestrację okresów odpoczynku nawet w czasie jazdy. Pojazd został skierowany do uprawnionego warsztatu celem wymiany tachografu. Wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne. Dodatkowo może on stracić uprawnienia transportowe.
W środę (6 marca) inspektorzy z Łodzi zatrzymali na ulicach miasta zespół pojazdów, którym transportowano napoje energetyzujące. W przypadku tej kontroli przez ostatnie 29 dni kierowca przekroczył normę prowadzenia pojazdu sześciokrotnie. Przed wykonaniem wymaganej przerwy w jednym z kontrolowanych dni prowadził pojazd ponad 8 godzin. Dwukrotnie czas ten wynosił 7 godzin, trzykrotnie 6 godzin i wielokrotnie ponad 5 godzin. W każdej dobie kierowca powinien też odbyć odpoczynek trwający co do zasady 11 godzin. W niektórych, ściśle określonych przepisami sytuacjach, odpoczynek ten można skrócić do 9 godzin. Natomiast ten kierowca w kontrolowanym okresie wykonał odpoczynki trwające 2 godziny i 8 minut, 2 godziny i 21 minut czy 3 godziny i 16 minut. Mężczyzna został zobowiązany do wykonania prawidłowego odpoczynku przed wyruszeniem w dalszą drogę.