Niesprawne i przeładowane pojazdy
16.04.2020
Przeładowane i w złym stanie technicznym - takie pojazdy zatrzymali dziś do kontroli mazowieccy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego. W trzech z pięciu przeciążonych samochodów stwierdzili usterki układu kierowniczego, wydechowego, oświetlenia oraz wycieki płynów eksploatacyjnych. Kontrole przeprowadzono w Radomiu i Radzyminie.
W czwartek (16 kwietnia) na jednej z ulic Radzymina patrol z warszawskiego oddziału ITD zatrzymał do kontroli dwuosiową ciężarówkę z hydraulicznym dźwigiem. Samochód przewoził materiały budowlane. Mocno ugięte resory na tylnej osi wskazywały, że jest mocno przeciążony. Ciężarówka z przewożonym ładunkiem ważyła blisko 12 ton zamiast dopuszczalnych 7,45 ton. Przeciążony o 4,3 tony pojazd był też w złym stanie technicznym. Inspektorzy ujawnili usterki układu kierowniczego, oświetlenia i wycieki płynów eksploatacyjnych. Oprócz tego samochód miał nieszczelny układ wydechowy. Za stwierdzone naruszenia kierowcę ukarano mandatami karnymi. Inspektorzy wycofali z ruchu niesprawny pojazd, zatrzymując jego dowód rejestracyjny.
Tego samego dnia na ulicach Radomia inspektorzy ITD zatrzymali z kolei cztery przeładowane samochody dostawcze o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Dwa busy przewożące piach bez plandeki ważyły 5,2 i 5,1 tony. 5,1 tony ważył też "dostawczak" z drewnem opałowym, z silnika którego wyciekały płyny eksploatacyjne. O niespełna 1 tonę za dużo ważyła z kolei laweta przewożąca maszynę do prac rolniczych i komunalnych. Za przekroczenie dopuszczalnej ładowności pojazdów kierujących ukarano mandatami. Oprócz tego właściciel busa przewożącego drewno opałowe pożegnał się tymczasowo z dowodem rejestracyjnym pojazdu. Wycieki oleju były również powodem zatrzymania dowodu rejestracyjnego ciężarówki przewożącej ziemię. Choć w przypadku tej wywrotki radomscy inspektorzy ITD nie mieli zastrzeżeń do jej tonażu.