Nocne kontrole koło Legnicy
09.04.2019
Kilka przypadków fałszowania czasu pracy kierowców ujawnili dolnośląscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego podczas nocnych kontroli ciężarówek na drogach powiatu legnickiego. Szofer jednej z nich prawdopodobnie nie miał zamiaru zatrzymać się i spowodował groźną sytuację.
Nocna akcja miała na celu przede wszystkim kontrole trzeźwości kierowców. Szybko inspektorzy stwierdzili zabronione praktyki, których dopuścili się zawodowi szoferzy, aby ukryć swój rzeczywisty czas pracy. Łącznie inspektorzy ujawnili na gorącym uczynku trzy przypadki polegające na fałszowaniu zapisów tachografu i używaniu karty należącej do innego kierowcy.
Do groźnej sytuacji doszło w momencie, gdy jeden z inspektorów dał sygnał do zatrzymania się kierowcy ciężarówki przewożącej artykuły spożywcze. Szofer w pierwszym momencie zignorował polecenie i omal nie potrącił kontrolera. Auto zatrzymało się dopiero po kilkudziesięciu metrach od wskazanego miejsca. Szybko okazało się, co było powodem takiego zachowania kierowcy. Na wykresówce rejestrowany był odpoczynek zamiast rzeczywistej jazdy, a obok tachografu leżała zerwana plomba zaślepiająca gniazdo pomiarowe i wtyczka służąca do zakłócania prawidłowego działania tachografu.
Do kontroli zatrzymano również ciężarówkę przewożącą pieczywo, której szofer już kilka miesięcy temu wpadł na fałszowaniu swoich rzeczywistych aktywności. Wówczas pojazd był wyposażony w niedozwolony wyłącznik tachografu. Tym razem jechał na karcie należącej do innego kierowcy.
Ponadto dolnośląscy inspektorzy zatrzymali ciężarówkę, którą prowadził kierowca bez aktualnych uprawnień do prowadzenia tego typu pojazdów. Szofer w odpowiednim czasie nie wystąpił o wymianę prawa jazdy.
Kierowcy fałszujący zapisy tachografów zostali ukarani mandatami, a wobec przedsiębiorców i osób zarządzających transportem toczą się postępowania administracyjne za stwierdzone naruszenia. Szofer bez ważnego prawa jazdy otrzymał również obligatoryjny zakaz dalszej jazdy.