Palownica, szamba i stonoga na wadze ITD
16.07.2020
96 ton zamiast dopuszczalnych 60 ton w wydanym zezwoleniu ważył zestaw przewożący palownicę. To jeden z czterech przeładowanych pojazdów zatrzymanych w trakcie nocnych działań przez inspektorów świętokrzyskiej Inspekcji Transportu Drogowego.
W nocy z wtorku na środę (14-15 lipca) na świętokrzyskim odcinku ekspresowej "siódemki" przeprowadzono akcję, której celem było wycofanie z ruchu przeładowanych ciężarówek, które m.in. przyczyniają się do niszczenia nawierzchni drogi. Zatrzymano cztery zestawy o znacznie większym tonażu niż zezwalają obowiązujące przepisy.
Niechlubnym rekordzistą wagowym był 9-osiowy zespół pojazdów, którym przewożono tzw. palownicę. Zestaw z ładunkiem ważył 96 ton. Kierowca okazał inspektorom do kontroli zezwolenie na przejazd pojazdu nienormatywnego, ale o masie nie przekraczającej 60 ton. Poza tym ciężki, 32-metrowy zestaw jechał tylko z jednym pilotem zamiast z dwoma.
Na wagę skierowano też dwie ciężarówki z przyczepami, którymi przewożono szamba betonowe. Ważyły 56 ton i 47 ton zamiast dopuszczalnych 40 ton. Z kolei 45 ton ważyła tzw. "stonoga", czyli zestaw składający się z ciągnika siodłowego i dwóch połączonych ze sobą kontenerów.
W trakcie kontroli inspektorzy stwierdzili nie tylko nieprawidłowości dotyczące tonażu i przekroczenia dopuszczalnych nacisków osi pojazdów na drogę. W dwóch przypadkach ujawniono nierejestrowanie czasu pracy przez kierowców. Tachograf zainstalowany w jednej z ciężarówek nie został na czas sprawdzony przez serwisanta - nie miał ważnej legalizacji. Jeden z pojazdów nie miał też ważnych badań technicznych.
Nieprawidłowe transporty wstrzymano. Wobec przewoźników toczą się teraz postępowania administracyjnej zagrożone wysokimi karami pieniężnymi.