Pasażerowie autobusu zaprzeczyli tłumaczeniu kierowców
20.09.2021
Kierowcy skontrolowani przez inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego z Wrocławia tłumaczyli, że jeden z nich wsiadł do autobusu dopiero po trzech godzinach od rozpoczęcia jazdy. W ten sposób próbowali ukryć jazdę jednego z nich bez karty w tachografie. Słyszący to pasażerowie stanowczo temu zaprzeczyli.
W sobotni poranek (18 września) w Jeleniowie koło Kudowy-Zdroju dolnośląscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli autobus, którym ukraiński przewoźnik wykonywał międzynarodowy transport drogowy osób na linii regularnej z Czech na Ukrainę. Analiza czasu pracy kierowców wykazała, że wielokrotnie łamali oni przepisy o czasie pracy kierowców. Jeden z nich przed rozpoczęciem podróży odpoczywał niewiele ponad 3 godziny. Obaj kierujący wielokrotnie przekraczali też normy czasu prowadzenia pojazdu bez przerwy, nawet o kilka godzin. Stałą praktyką "szoferów" tworzących załogę było wyjmowanie kart z tachografu podczas pracy. Fałszowali w ten sposób swoją faktyczną aktywności. W tym przypadku kierowcy przekonywali inspektorów, że jeden z nich dosiadł się dopiero po trzech godzinach od rozpoczęcia jazdy. Słyszący to pasażerowie stanowczo temu zaprzeczyli i potwierdzili, że obaj kierowcy razem ruszyli z Pragi. Kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi oraz zobowiązani do odebrania przepisowego odpoczynku przed kontynuowaniem jazdy. Konsekwencje poniesie również przewoźnik, wobec którego zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające.