Po brzoskwinie na podwójnym gazie
12.08.2020
Kierowca pod wpływem alkoholu, a przyczepka w rowie. Do sadu po brzoskwinie skuterem jechało dwóch mężczyzn. W trakcie jazdy prowizorycznie sprzężona z pojazdem przyczepa wypięła się i wpadła do przydrożnego rowu. Interweniowali wrocławscy Inspektorzy Transportu Drogowego.
Dolnośląscy inspektorzy ITD w godzinach porannych (12 sierpnia) ważyli pojazdy w punkcie kontrolnym na obrzeżach Wrocławia. Nagle zobaczyli odpinającą się od skutera i wpadającą do rowu na przeciwko punktu kontrolnego przyczepkę. Od razu ruszyli z pomocą. Na szczęście przyczepka wjechała do rowu, a nie na pas dla przeciwnego kierunku ruchu.
Już po pierwszych zamienionych z kierowcą i pasażerem słowach, inspektorzy zorientowali się, że obaj mężczyźni są pod wpływem alkoholu. Kierowca i pasażer przyznali się, że przed wyjazdem do sadu po brzoskwinie, pili alkohol.
Kierowca został najpierw zbadany alkosensorem - wynik był pozytywny. Wstępne badanie potwierdziło kolejne, wykonane już alkotestem. Kierowca wydmuchał 0,26 promila alkoholu. Został przekazany do dalszych czynności wezwanemu na miejsce patrolowi policji.