Pośpiech nie popłaca
02.12.2020
12 ton towaru przewożonego w naczepie ciężarówki nie było w żaden sposób zabezpieczone przed zmianą miejsca położenia. Palety z ładunkiem artykułów spożywczych i zniczami mogły wypaść wprost na drogę w chwili gwałtownego hamowania lub innego manewru. Nieprawidłowy przewóz międzynarodowy wstrzymali funkcjonariusze wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego.
Ciężarówkę należącą do litewskiego przewoźnika zatrzymał do kontroli patrol ITD z Konina we wtorek (1 grudnia) na autostradzie A2. Zestaw przewoził 9 ton artykułów spożywczych z Niemiec do Polski oraz 3 tony zniczy z Polski na Litwę. Towar umieszczony w naczepie nie był w żaden sposób zabezpieczony przed zmianą miejsca położenia podczas jazdy. W chwili gwałtownego hamowania lub skrętu ciężarówki mógł wypaść na drogę i doprowadzić do wypadku.
Kierowca brak zabezpieczenia ładunku tłumaczył pośpiechem. Spieszył się, gdyż chciał w terminie rozpocząć kolejny przewóz. W przypadku bezpieczeństwa taki argument nie ma żadnego znaczenia. Funkcjonariusze ITD ukarali kierowcę 500-złotowym mandatem i zakazali dalszej jazdy do chwili zabezpieczenia ładunku.