Próbował oszukać inspektorów
23.09.2020
Przybyli na miejsce wypadku lubelscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego ustalili, że kierowca jechał bez włożonej do tachografu karty kierowcy. Gdy dowiedział się, że tachograf będzie badany przez inspektorów postanowił ponownie włożyć kartę do tachografu. Jednak urządzenie będące swoistą „czarną skrzynką” udokumentowało jego nielegalne działania.
W sobotę (19 września) w Białej Podlaskiej około godziny 17 doszło do wypadku z udziałem samochodu ciężarowego. Będący na miejscu zdarzenia policjanci wezwali inspektorów transportu drogowego, aby na podstawie danych z tachografu odtworzyć nie tylko czas pracy kierowcy, ale także prędkość pojazdu. Jak się okazało, kierowca chcąc oszukać urządzenie, już o godzinie 14:45 wyjął kartę z tachografu, by rejestrować swój weekendowy odpoczynek. Pomimo tego, że prowadził dalej pojazd. Po wypadku, gdy dowiedział się, że tachograf będzie badany przez inspektorów, postanowił ponownie włożyć kartę kierowcy. Jednakże urządzenie będące swoistą "czarną skrzynką" udokumentowało jego nielegalne działania.