Przekroczone naciski osi i niedozwolona konfiguracja
27.04.2022
Kontrole inspektorów małopolskiej i wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego wykazały znaczne przekroczenie dopuszczalnych nacisków osi na drogę. W przypadku zestawu zatrzymanego przez śląskich inspektorów, nieprawidłowości było jednak więcej. Składał się łącznie z trzech pojazdów, a opony w nim były nadmiernie zużyte. Ponadto kierowca nie miał wymaganych dokumentów. W każdym z przypadków wszczęto postępowania administracyjne i nakazano doprowadzić pojazdy do normatywnych parametrów.
We wtorek (26 kwietnia) inspektorzy małopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali w Krakowie betoniarkę. Podejrzewali, że pojazd może być za ciężki. Wykonane ważenie potwierdziło ich przypuszczenia. Rzeczywista masa całkowita wynosiła 36,7 t, zamiast dopuszczalnych 32 t. Przekroczony był także nacisk podwójnej osi napędowej na drogę. Okazał się być za duży o 3,6 t.
Cztery dni wcześniej leszczyńscy inspektorzy ITD przekroczone naciski osi na drogę stwierdzili w dwóch zatrzymanych zespołach pojazdów. Kontrole prowadzili w Granowie na drodze krajowej numer 32. Nacisk jednej z osi w pierwszym zespole pojazdów był za duży o 1,8 t. W drugiej ciężarówce przekroczenie wyniosło 0,9 t. Dalsza jazda mogła być kontynuowana dopiero po usunięciu naruszeń. W obu przypadkach wobec przedsiębiorców zostały wszczęte postępowania administracyjne.
Natomiast inspektorzy śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego, także w piątek (22 kwietnia), na drodze krajowej nr 88 w Gliwicach zatrzymali zestaw, należący do polskiego przewoźnika. Transportowano nim dwa kontenery do jednego z nadmorskich portów. Jeden z nich był na naczepie, a drugi na przyczepie dołączonej do naczepy. Takie połączenie pojazdów nie jest dozwolone. Analiza danych znajdujących się w systemie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców ujawniła, że naczepa nie ma ważnego przeglądu technicznego. Oprócz tego, kontrola stanu technicznego zatrzymanego zestawu wykazała, że w jednym z pojazdów opony są nadmiernie zużyte i wystają z nich stalowe elementy opasania. Kolejne nieprawidłowości wykazała kontrola tonażu. Mimo że waga zestawu o niedozwolonej konfiguracji mieściła się w dopuszczalnych normach, to jedna z osi była nadmiernie obciążona. Tym samym jej nacisk na drogę był za duży o 1 t. Kierowca nie został przez przedsiębiorcę wyposażony w wypis z zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego. Nie miał także zezwolenia na przejazd pojazdem nienormatywnym. Wobec przewoźnika i zarządzającego transportem inspektorzy śląskiej ITD wszczęli postępowania administracyjne, zagrożone wysoką karą finansową. Dalsza jazda złączonych z sobą trzech pojazdów nie mogła być kontynuowana. Do ciągnika siodłowego mogła być podpięta tylko naczepa. Taki zestaw mógł pojechać dalej po ograniczeniu nadmiernego nacisku osi do dopuszczalnych parametrów.
