Przewoził chemikalia bez uprawnień ADR
03.02.2021
Pomimo, że samochodem przewożone było półtorej tony ciekłych substancji łatwopalnych, nie był on oznakowany tablicami ostrzegawczymi. Kontrola śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego wykazała też, że kierowca nie miał uprawnień do wykonywania przewozu towarów niebezpiecznych.
Przed przejściem granicznym w Cieszynie inspektorzy śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli ciężarówkę należącą do słowackiego przewoźnika. Z dokumentów przewozowych wynikało, że w ładowni pojazdu znajdują się materiały niebezpieczne. Oględziny ładowni potwierdziły, że kierowca przewozi półtorej tony łatwopalnych cieczy. Tablice barwy pomarańczowej znajdujące się na pojeździe nie były jednak otwarte, a kierowca nie posiadał zaświadczenia ADR. Jedyna gaśnica była niesprawna, brakowało też dokumentu z instrukcjami dla kierowcy na wypadek powstania zagrożenia. Ponadto kierujący nieprawidłowo obsługiwał tachograf i naruszył kilkukrotnie normy czasu pracy. Kierowcę ukarano mandatem w kwocie 650 zł, a słowacki przedsiębiorca zapłacił kaucję na poczet przyszłej kary. By przewóz mógł być kontynuowany, na miejsce przyjechał kierowca z ważnymi uprawnieniami oraz z brakującym wyposażeniem i dokumentami.