Przewozy bez ważnych badań
26.04.2022
Termin wymaganego badania okresowego naczepy minął ponad 7 lat temu, a ciągnika siodłowego 3 miesiące temu. Nie były to jedyne nieprawidłowości wykryte przez inspektorów lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego w sprawdzanym zespole pojazdów. Natomiast cysterna, skontrolowana przez świętokrzyskich inspektorów, nie miała ważnego zarówno aktualnego badania technicznego, jak i świadectwa dopuszczenia do przewozu niektórych materiałów niebezpiecznych. W obu przypadkach zostały zatrzymane dowody rejestracyjne.
W piątek (22 kwietnia) inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Gorzowie Wlkp., na drodze wojewódzkiej nr 158 w Ludzisławicach, zatrzymali do kontroli ciężarówkę. Przedsiębiorca przewoził nią materiały budowlane z Piły do Zielonej Góry. W trakcie kontroli okazało się, że ciągnik siodłowy i naczepa nie mają aktualnych badań technicznych. Termin wykonania badania w przypadku ciągnika siodłowego upłynął w styczniu br., natomiast naczepy ponad 7 lat temu (w styczniu 2015 r.). Dodatkowo, wymaganej okresowej kontroli nie został poddany tachograf. Oprócz tego, inspektorzy lubuskiej ITD stwierdzili w naczepie uszkodzone opony. Dowody rejestracyjne pojazdów zostały zatrzymane, a wobec przedsiębiorcy zostało wszczęte postępowanie administracyjne.
Tego samego dnia, w Lubieni, na krajowej „dziewiątce” opatowscy inspektorzy świętokrzyskiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli pojazd-cysternę z olejem napędowym. W trakcie weryfikacji dokumentów, inspektorzy ITD stwierdzili brak aktualnego od kilkunastu dni badania technicznego oraz brak ważnego świadectwa dopuszczenia pojazdu do przewozu niektórych materiałów niebezpiecznych. Oprócz tego, analiza danych cyfrowych pobranych z tachografu oraz z karty kierowcy wykazała naruszenia w zakresie obsługi urządzenia rejestrującego. Brakowało wpisów manualnych dotyczących aktywności kierowcy. Inspektorzy ITD nakazali oczyścić zbiornik z zawartości i wykonać badania dopuszczające pojazd-cysternę do realizowania nim przewozu towarów niebezpiecznych. Dowód rejestracyjny pojazdu został zatrzymany, a kierowcę ukarano mandatem karnym. Oprócz tego wobec przedsiębiorcy oraz zarządzającego transportem wszczęto postępowania administracyjne.