Główny Inspektorat
Transportu Drogowego

Skomplikowany wyłącznik tachografu znaleźli w macedońskiej ciężarówce inspektorzy z małopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Niedozwolone urządzenie służące do ukrywania rzeczywistych aktywności kierowcy uruchamiane było przy użyciu radia samochodowego.

W poniedziałek, 9 kwietnia 2018 r. w miejscowości Chyżne inspektorzy z nowotarskiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Krakowie zatrzymali do kontroli ciężarówkę należącą do macedońskiego przewoźnika, którą wykonywano transport drogowy z Macedonii do Polski.

Podczas analizy wydruków z tachografu i ilości zarejestrowanych kilometrów od załadunku do chwili kontroli inspektor zaczął podejrzewać, że w ciągniku siodłowym może być zamontowany wyłącznik tachografu. Dokonał więc dokładnych oględzin ciężarówki i tachografu. Kierujący przyznał, że w pojeździe faktycznie jest zamontowany wyłącznik i pokazał sposób jego działania. Przed ruszeniem włączał radio samochodowe, a do jego wyświetlacza dołączał magnes. Wówczas tachograf rejestrował postój pojazdu i odpoczynek kierowcy. Sposób włączania i wyłączania tachografu był zatem bardzo wygodny dla kierowcy podczas jazdy.

Inspektorzy skierowali zatrzymaną ciężarówkę do serwisu tachografów w celu demontażu niedozwolonego urządzenia i wykonania kalibracji. Stwierdzono, że podczas ostatniej kalibracji w Macedonii w nieuczciwym serwisie dokonano otwarcia nadajnika ruchu i niedozwolonej modyfikacji.

Za stwierdzone nieprawidłowości na macedońskiego przewoźnika nałożono karę pieniężną w wysokości 6 000 złotych, a kierowcę ukarano mandatem w kwocie 2 000zł.

Kierowcy ukrywający rzeczywisty czas pracy są zagrożeniem dla pozostałych uczestników ruchu drogowego. Niewypoczęty i zmęczony szofer za kierownicą 40-tonowej ciężarówki stwarza bowiem ryzyko wypadku drogowego.