Transporty odpadów z nieprawidłowościami
26.03.2021
Łotewską i polską ciężarówkę z odpadami skontrolowali funkcjonariusze podlaskiej i małopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Oba zestawy nie były oznakowane tablicami z napisem „A” lub „odpady”. Jeden z transportów był wykonywany bez wymaganych uprawnień przewozowych.
Zestaw należący do łotewskiego przewoźnika zatrzymano do rutynowej kontroli na krajowej "ósemce" w Jeżewie koło Białegostoku. Ustalono, że ciężarówką są przewożone odpady z Niemiec do Łotwy. Zespół pojazdów nie był oznakowany wymaganą w tym przypadku tablicą z literą "A". Stwierdzono również, że kierowca niewłaściwie obsługiwał tachograf. Został ukarany mandatem. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne. Litewski przedsiębiorca wpłacił 10 tys. 100 zł kaucji na poczet kary.
Z kolei na krajowej "siódemce" w miejscowości Brzuchania koło Miechowa zatrzymano do rutynowej kontroli ciężarówkę należącą do polskiego przewoźnika. Zestawem przewożono odpady z tworzyw sztucznych i gumy na trasie z Jędrzejowa do Oświęcimia. Ciężarówka nie była oznakowana tablicą z napisem "odpady" i ważyła 41,9 tony zamiast dopuszczalnych 40 ton. Ustalono też, że transport był wykonywany bez wymaganych uprawnień przewozowych. Wobec podmiotu wykonującego przewóz wszczęto postępowanie w sprawie nałożenia 29 tys. zł kary. 6 tys. zł kary grozi również załadowcy.