W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Transporty poza prawem

30.04.2021

Wywrotka przewożąca gruz, ostatni raz na przeglądzie była pięć lat temu. Nie była też ubezpieczona, a przewoźnik nie posiadał zezwolenia na realizowanie przewozów na potrzeby własne. Z kolei kierowca zatrzymany w Krakowie przez małopolskich inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego miał tylko prawo jazdy kategorii „B”, nie posiadał szkolenia okresowego, badań lekarskich i psychologicznych, a wykonywana usługa transportowa odbywała się bez wymaganej przepisami licencji.

Zatrzymana wywrotka w miejscu kontroli

W środę (28 kwietnia) w Nowym Targu małopolscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego zauważyli wywrotkę przewożącą materiał sypki, której skrzynia ładunkowa była niezabezpieczona przed wysypywaniem się ładunku na drogę. Po zatrzymaniu transportu okazało się, że samochód ostatni raz na stacji diagnostycznej był w sierpniu 2016 r. Nie była również ubezpieczona. Na tym jednak nie koniec. Kontrola tachografu wykazała, że nie został on poddany okresowemu przeglądowi. Przedsiębiorca natomiast nie posiadał uprawnień do wykonywania przewozów drogowych na potrzeby własne. Wobec beztroskiego przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone karą 4 tys. zł. Kierującego ukarano mandatem. Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu, a ze względu na brak polisy OC, samochód skierowano na parking strzeżony.


W czwartek (29 kwietnia) inspektorzy ITD w Krakowie, zatrzymali do kontroli "solówkę" należącą do polskiego przewoźnika. W trakcie prowadzonych czynności kontrolnych stwierdzono, że kierowca będący jednocześnie przedsiębiorcą posiadał prawo jazdy wyłącznie kategorii "B", nie posiadał szkolenia okresowego, nie miał również badań lekarskich i psychologicznych, a wykonywana usługa transportowa odbywała się bez wymaganej przepisami licencji. Stwierdzono także brak legalizacji tachografu, a kierujący ciężarówką nie posiadał karty kierowcy, w związku z tym nie rejestrował swojej aktywności. Łącznia suma kar za stwierdzone naruszenia wyniosła 24 tys. zł.

Zdjęcia (1)

{"register":{"columns":[]}}