Ukryty ADR
24.03.2016
Przewóz materiałów niebezpiecznych obwarowany jest szeregiem wymagań, które musi spełnić przewoźnik podejmując się takiego transportu, poczynając od odpowiedniego szkolenia kierowców poprzez wymaganą dokumentację, wyposażenie pojazdu na prawidłowym oznakowaniu pojazdu i ładunku kończąc. Tym bardziej zdziwienie budzi niefrasobliwość przedsiębiorcy, który postanawia przewozić materiały niebezpieczne nie spełniając żadnego ze wspomnianych warunków.
W dniu 23 marca 2016 roku w Gliwicach, na autostradzie A4 został zatrzymany do kontroli samochód wraz z przyczepą, którym przewożono luzem zużyte akumulatory w kontenerach. Z przewożonych nieoczyszczonych akumulatorów wydostawała się do kontenera ciecz. Z uwagi na niebezpieczeństwo skażenia i podejrzenie, że wypływającą substancją może być kwas, na miejsce kontroli wezwano Straż Pożarną. Strażacy potwierdzili podejrzenia inspektorów, że substancją wylewającą się z akumulatorów i znajdującą się w kontenerze jest kwas siarkowy (akumulatorowy).
Podczas kontroli stwierdzono, że pojazdem przewożony jest materiał niebezpieczny oznaczony numerem UN2794 - ODPAD AKUMULATORY MOKRE, NAPEŁNIONE KWASEM, bez wymaganego przepisami ADR dokumentu przewozowego. Kierowca nie okazał również do kontroli wymaganego zaświadczenia ADR, uprawniającego go do wykonywania przewozu towarów niebezpiecznych. Ponadto nie okazał pisemnej instrukcji, wymaganej podczas przewozu drogowego towarów niebezpiecznych. Również pojazd nie posiadał oznakowania tablicami barwy pomarańczowej z numerami zagrożenia oraz numerami przewożonego towaru niebezpiecznego, które powinny być umieszczone z przodu oraz z tyłu jednostki transportowej.
Wobec przedsiębiorcy wszczęto postępowanie administracyjne w związku ze stwierdzonymi naruszeniami, a kierowcę ukarano mandatem karnym w wysokości 100 zł.
Zdjęcia (2)
- Ostatnia modyfikacja:
- 11.10.2021 17:30 administrator gov.pl
- Pierwsza publikacja:
- 11.10.2021 17:30 administrator gov.pl