Ukryty transport niebezpiecznej substancji
08.02.2019
Rażących naruszeń zapisów umowy europejskiej o międzynarodowym przewozie drogowym towarów niebezpiecznych dopuścił się polski przedsiębiorca, którego ciężarówkę skontrolował 6 lutego patrol dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego na autostradzie A4.
Pojazdem nieoznaczonym pomarańczowymi tablicami przewożono z Tych do Nowej Wsi Wrocławskiej pojemnik z 1370 kg towaru niebezpiecznego o numerze UN 3264 (Aluminum Hydroxychloride). To materiał ciekły, kwaśny o właściwościach żrących.
Kierowca przekonywał inspektorów, że nie miał wiedzy o tym, że transport tego typu ładunku jest obostrzony dodatkowymi wymaganiami, wynikającymi z zapisów umowy europejskiej, dotyczącej międzynarodowego przewozu drogowego towarów niebezpiecznych (ADR).
Kontrolujący stwierdzili szereg poważnych nieprawidłowości. Przewóz towaru niebezpiecznego był wykonywany nieoznakowanym pojazdem (brak wymaganych tablic, znaków i napisów). Natomiast kierowca nie uzyskał wymaganego zaświadczenia ADR, czyli nie posiadał uprawnień do przewozu towarów niebezpiecznych.
Ciężarówka nie posiadała również odpowiedniej liczby gaśnic spełniających warunki przepisów ADR. Gaśnice znajdujące się w pojeździe nie miały aktualnych świadectw kontroli okresowej. W pojeździ brakowało również wymaganego wyposażenia ochronnego: płynu do płukania oczu, przenośnego urządzenia oświetleniowego, łopaty, osłony otworów kanalizacyjnych oraz pojemnika do zbierania pozostałości.
Kontrola ITD zakończyła się zakazem dalszego przewozu do czasu usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości. Wobec przewoźnika toczy się postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej.
