Główny Inspektorat
Transportu Drogowego

W dniu 29 lipca na drodze lokalnej w miejscowości Waganiec, inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Bydgoszczy zatrzymali do kontroli samochód ciężarowy, którego stan techniczny już na pierwszy rzut oka budził poważne zastrzeżenia.

Pojazd należał do przewoźnika z powiatu aleksandrowskiego, który wykonywał nim transport około 5 ton nawozów sztucznych. W trakcie kontroli okazało się, że tachograf w pojeździe został odłączony, a kierowca nie posiada wymaganych badań lekarskich i psychologicznych, a także wypisu z licencji. W wyniku kontroli stanu technicznego pojazdu stwierdzono: nieszczelność układu pneumatycznego powodującą obniżenie skuteczności działania układu hamulcowego, wycieki płynów eksploatacyjnych, brak świateł pozycyjnych, świateł drogowych i świateł STOP, wgięty zderzak powodujący przestawienie wiązki świateł mijania, zerwane przewody instalacji elektrycznej, pourywane błotniki, a także ?podczepione? za pomocą drewnianych desek zbiorniki układu pneumatycznego oraz zbiornik paliwa. Inspektorzy nie mogli zatrzymać dowodu rejestracyjnego pojazdu, gdyż wcześniej uczynili to policjanci aleksandrowskiej ?drogówki?. Wydali więc bezwzględny zakaz dalszego używania pojazdu, ze względu na stwarzane przez niego zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Zastanawiające jest jednak to, że kierowca w trakcie kontroli drogowej okazał zaświadczenie o POZYTYWNYM wyniku badania technicznego tego pojazdu przeprowadzonego w Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów.