Wstrzymany ukryty ADR
29.12.2022
Około 13 ton materiału toksycznego w workach przewożono z pominięciem szeregu przepisów umowy dotyczącej międzynarodowego przewozu drogowego towarów niebezpiecznych – ADR. Ciężarówka nie była oznaczona pomarańczowymi tablicami, brakowało też odpowiednich gaśnic oraz dokumentów. Nieprawidłowy przewóz wstrzymali funkcjonariusze z wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego.
W środę (28 grudnia), na odcinku autostrady A2 koło Konina, patrol ITD zatrzymał do rutynowej kontroli ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą. Litewską ciężarówką przewożono ładunek z Litwy do Niderlandów. Z okazanych do kontroli dokumentów wynikało, że przewożono artykuły spożywcze oraz około 13 t innego, nieokreślonego ładunku. Inspektorzy podejrzewali, że może to być towar niebezpieczny i postanowili dokładnie skontrolować ładunek znajdujący się w naczepie. Był on tak umieszczony, żeby uniemożliwić jego szybką weryfikację. Worki były umieszczone stroną, na której nie było oznaczeń zgodnych z umową ADR. Okazało się, że w workach znajduje się materiał o nr UN 3077, który jest niebezpieczny dla środowiska oraz działa także toksycznie na skórę i oczy. Kierowca twierdził, że nie wiedział, co znajdowało się w workach. W tej sytuacji ciężarówka powinna zostać oznaczona pomarańczowymi tablicami, których brakowało. W pojeździe nie było również gaśnic spełniających wymagania umowy ADR. Oprócz tego kierowca okazał nieprawidłowo sporządzony dokument ADR i nie miał instrukcji pisemnej, w której są opisane zasady postępowania w razie ewentualnego uwolnienia się ładunku niebezpiecznego.
Inspektorzy zakazali kierowcy dalszej jazdy do momentu usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości i ukarali go 800-złotowym mandatem karnym. Za stwierdzone naruszenia odpowiedzialność finansowa grozi też przewoźnikowi. Musiał on wpłacić 5 tys. 300 zł kaucji na poczet przewidywanej kary. Wobec litewskiego przedsiębiorcy zostanie wszczęte postępowanie administracyjne.