Wyłączał tachograf zapalając światło w kabinie
18.01.2021
Aby wyłączyć tachograf należało włączyć oświetlenie wnętrza kabiny – takie nietypowe rozwiązanie ujawnili w tureckiej ciężarówce inspektorzy lubelskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Rutynowa kontrola zakończyła się wizytą w serwisie tachografów. Ostatecznie zestaw został skierowany na wyznaczony parking strzeżony do czasu wpłacenia kaucji przez przewoźnika.
Ciężarówkę przewożącą sery z Litwy do Azerbejdżanu zatrzymał patrol ITD we wtorek (12 stycznia) na krajowej "dziewiętnastce" w powiecie bialskim. Analiza wydruków z tachografu wzbudziła podejrzenia inspektorów, że w samochodzie jest zamontowane urządzenie, które pozwala kierowcy na fałszowanie zapisów czasu pracy. Funkcjonariusze znaleźli ukryte w ciągniku siodłowym urządzenie, służące do rejestrowania rzekomego odpoczynku kierowcy w trakcie jazdy. Aby wyłączyć tachograf należało włączyć oświetlenie wnętrza kabiny.
Ciężarówkę skierowano do serwisu tachografów. Tam zostało zdemontowane niedozwolone urządzenie i następnie doprowadzono system tachografu do stanu zgodnego z prawem na koszt właściciela pojazdu. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne. Za ujawnioną nieprawidłowość grozi mu blisko 12 tys. zł kary. W momencie kontroli drogowej kierowca nie miał wystarczającej kwoty na wpłacenie kaucji na poczet kary. Ciężarówka została skierowana na wyznaczony parking strzeżony.