Z koparką bez zezwolenia
08.04.2021
Ponad 60 ton - przy dopuszczalnej masie całkowitej 40 ton - ważyła ciężarówka którą przewożono koparkę gąsienicową. Była też za szeroka, za wysoka oraz za długa niż pozwalają przepisy. Kierowca okazał wielkopolskim inspektorom Inspekcji Transportu Drogowego tylko prawo jazdy i wykresówkę z dnia kontroli.
6 kwietnia na krajowej "92" w Siedlcu inspektorzy z Gniezna skontrolowali zestaw pojazdów, którym transportowano koparkę gąsienicową. Kierowca jechał z Krągola do Poznania. W wyniku kontroli funkcjonariusze stwierdzili, że dopuszczalna masa całkowita został przekroczona o prawie 22 tony (zestaw pojazdów ważył 61,5 tony). Dopuszczalny nacisk grupy osi ciągnika zamiast 19 ton, wynosił 26 ton. Przekroczony został również dopuszczalny nacisk grupy osi w naczepie. Ciężarówka była też za szeroka, za długa i za wysoka. Przy tego rodzaju transporcie brakowało również pojazdu pilotującego. Kierowca nie posiadał zezwolenia kategorii piątej na przejazd takim zespołem pojazdów. Ciężarówkę usunięto na parking strzeżony, a przewoźnikowi grozi w postępowaniu administracyjnym kara pieniężna w wysokości 18 tys. zł. Kierowcę ukarano mandatem karnym. Z uwagi na różnice stanu faktycznego z zapisami w CEPiK (różna ilość osi) zatrzymano dowód rejestracyjny ciągnika siodłowego. Okazało się również, że naczepa nie miała aktualnego okresowego badania technicznego.