Z usterkami, bez przeglądu i opłaty za przejazd
01.12.2022
Przyczepa kempingowa, podpięta do samochodu dostawczego, miała niesprawne wszystkie światła zewnętrzne oraz ogumienie w fatalnym stanie - z popękanych opon wystawały druty. Nie powinna poruszać się po drogach publicznych nie tylko z powodu usterek. Pojazd nie miał bowiem ważnego przeglądu technicznego od dziesięciu lat! Nie był to pełen katalog nieprawidłowości stwierdzonych przez funkcjonariuszy z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
W środę (30 listopada), na warmińsko-mazurskim odcinku ekspresowej „siódemki” w pobliżu Nidzicy, patrol GITD zatrzymał do kontroli samochód dostawczy z podpiętą przyczepą kempingową. Powodem podjęcia tej interwencji było niesprawne oświetlenie w przyczepie – nie działały wszystkie światła. W trakcie kontroli stanu technicznego, inspektorzy stwierdzili również fatalny stan ogumienia przyczepy. Niektóre opony były mocno popękane i miały zużyty bieżnik do tego stopnia, że widoczne były druty. Przyczepa nie powinna się poruszać po drogach publicznych nie tylko z powodu wykrytych usterek. Pojazd nie miał ważnego przeglądu technicznego od 2012 r. Oprócz tego zatrzymany do kontroli drogowej zespół pojazdów podlegał obowiązkowi wnoszenia elektronicznej opłaty za przejazd płatnym odcinkiem drogi, ale nie był zarejestrowany w systemie e-TOLL.
W tej sytuacji, za stwierdzone usterki techniczne, funkcjonariusze ITD zatrzymali dowód rejestracyjny przyczepy oraz zakazali jej dalszej jazdy z miejsca kontroli drogowej. Za niewłaściwy stan techniczny pojazdu, ukarali kierowcę mandatem. Sporządzony protokół z tej kontroli będzie również podstawą do wszczęcia postępowania administracyjnego za brak wnoszenia wymaganej opłaty e-TOL.