Zatrzymany na drodze w trakcie „przerwy”
24.02.2023
Tachograf rejestrował fikcyjną przerwę, a drogomierz nie zapisywał przejechanych kilometrów. W ciężarówce jadącej na załadunek był przyłożony magnes do czujnika ruchu. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy na trzy miesiące i został ukarany mandatami karnymi. Na koniec kontroli inspektorzy podlaskiej Inspekcji Transportu Drogowego przekazali kierującego do dalszych czynności patrolowi Policji.
W czwartek (23 lutego) rano, na drodze wojewódzkiej nr 673 koło Sokółki, patrol Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymał do kontroli ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą-wywrotką. Zestaw należący do polskiego przedsiębiorcy jechał na załadunek. W momencie podjęcia interwencji, kierowca zapisywał za pomocą tachografu rzekomą przerwę. Inspektorzy szybko ustalili tego przyczynę. Do impulsatora (czujnika ruchu) skrzyni biegów był przyłożony magnes neodymowy. Silne pole magnetyczne zakłóciło prawidłową pracę tachografu oraz drogomierza samochodu ciężarowego – licznik stał w miejscu i nie zapisywał przejechanych faktycznie kilometrów. Fałszowanie i ukrywanie rzeczywistego czasu pracy jest nie tylko przejawem nieuczciwej konkurencji na rynku transportowym. Magnes zakłóca również prawidłowe działanie systemów bezpieczeństwa w pojeździe, co stanowi zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym dla wszystkich jego uczestników.
Za stwierdzone naruszenia, inspektorzy zatrzymali prawo jazdy kierowcy na najbliższe trzy miesiące i ukarali go dwoma mandatami karnymi na kwotę 2050 zł. Nieuprawniona ingerencja w działanie drogomierza jest też przestępstwem z art. 306a kodeksu karnego, zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. W związku z tym, inspektorzy przekazali kierującego do dalszych czynności patrolowi Policji. Wobec przewoźnika drogowego oraz zarządzającego transportem w firmie będą wszczęte postępowania administracyjne zagrożone karą w wysokości 11 tys. zł.