Zatrzymany na jeździe bez karty w tachografie
21.03.2023
Kierowca litewskiej ciężarówki spędzał znacznie za dużo czasu w trasie, nie odbierając wymaganych odpoczynków i przerw. Chciał ukryć swoje przekroczenia dopuszczalnych limitów czasu pracy, więc nie zalogował karty w tachografie. Serię poważnych naruszeń stwierdzili inspektorzy wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego.
W sobotę (18 marca), na odcinku autostrady A2 koło Konina patrol Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymał do rutynowej kontroli ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą. Ciężarówką należącą do firmy litewskiej przewożono ładunek z Niemiec na Litwę. Gdy inspektorzy rozpoczęli czynności kontrolne i poprosili kierowcę o wyjęcie karty z tachografu, okazało się, że prowadził zestaw bez karty włożonej do urządzenia rejestrującego aktywności. Kierowca chciał w ten sposób ukryć przekroczenia limitów czasu pracy. Analiza danych zapisanych na karcie kierowcy i porównanie ich z rzeczywistym okresem prowadzenia pojazdu bez karty wykazała sporo poważnych naruszeń. Kontrolowany kierowca m.in. przekroczył dzienny okres prowadzenia pojazdu o 13 godz. i 55 min., przekroczył także maksymalny czas prowadzenia pojazdu bez przerwy o 1 godz. i 17 min., skrócił odpoczynek dzienny o 5 godz. i 9 min. oraz o 2 godz. i 52 min.
Za nierejestrowanie aktywności na karcie do tachografu, funkcjonariusze zatrzymali kierowcy prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące oraz ukarali go mandatem w wysokości 2 000 zł. Oprócz tego 11 300 zł kary grozi litewskiemu przewoźnikowi. Kary w wysokości 1 000 zł może spodziewać się także osoba zarządzająca transportem w firmie. Wobec nich zostaną wszczęte postępowania administracyjne za stwierdzone naruszenia przepisów ustawy o transporcie drogowym.