Zbyt długa jazda ciężarówką z prawem jazdy kategorii B
10.05.2019
Prowadził pojazd bez wymaganego odpoczynku przez ponad 33 godziny, nie miał właściwego prawa jazdy, „zapomniał” także o karcie kierowcy. Lista przewinień kierowcy skontrolowanego przez małopolską ITD jest bardzo długa.
Małopolscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego sprawdzili ciężarówkę polskiego przewoźnika 9 maja w Wilkowisku. Kierowca pojazdu nie miał wymaganych dokumentów. Mężczyzna okazał inspektorom prawo jazdy kategorii B uprawniające do kierowania autami osobowymi. W tachografie cyfrowym brakowało również karty kierowcy. Prowadzący ciężarówkę parokrotnie, rażąco naruszył normy czasu pracy - wynikało z analizy rejestratora. Jechał bez wymaganego odpoczynku przez 33 godziny, "zapomniał" też o przepisowej przerwie. Z kolei tachograf nie miał legalizacji, a naczepa badań technicznych.
Suma kar dla przewoźnika po tej kontroli przekroczyła 90 tysięcy złotych. Ustawa o transporcie drogowym ogranicza jednak wysokość tej kwoty - przedsiębiorca może maksymalnie otrzymać jednorazową karę w wysokości 12 tysięcy złotych. Inspekcja Transportu Drogowego wszczęła już postępowanie administracyjne. Postępowanie administracyjne wszczęto także wobec zarządzającego transportem. Natomiast kierowca został ukarany mandatem w wysokości 2000 złotych.